poniedziałek, 22 grudnia 2014

Wesołych Świąt








Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim moim obserwatorom oraz tym co zaglądają do mnie z przypadku samych pięknych chwil w ten radosny czas.
Przede wszystkim zdrowia, spokoju oraz spełnienia marzeń i samych miłych spotkań w rodzinnym gronie.
Niech ten magiczny czas będzie dla Was czasem odpoczynku i wytchnienia od codzienności.


WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

MARRY CHRISTMAS!!!



sobota, 15 listopada 2014

Zielone jabłuszka

Witam,
Ostatnio na zamówienie dla znajomej zrobiłam kolczyki i bransoletkę z tęczowego hematytu. Bransoletka miała pasować do tego naszyjnika i wyszła tak:







Co do kolczyków nie porozumiałyśmy się niestety ;) Początkowo miał być hematyt z wyplataną kulką w kolorze zielonego jabłuszka. Znajomej jednak taka kombinacja się nie spodobała i w rezultacie powstały kolczyki z samej kulki hematytu i metalowej przekładki. Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęć tych drugich. A tak prezentują się kolczyki w wersji pierwszej (koraliki TOHO 11/0 sour apple opaque rainbow - o ile dobrze pamiętam):













Pozdrawiam wszystkich odwiedzających ;) Miło mi, że ktoś tu do mnie zagląda pomimo, że ostatnio mało publikuję. Jednak zapewniam przeglądam Wasze blogi chociaż nie zawsze zostawiam po sobie ślad.

Życzę miłego weekendu ;)




wtorek, 16 września 2014

Pokulkowało mnie ;)

Witam,
Dzisiaj na tapecie kolczyki - koralikowe kulki, ale nie będę się rozpisywać tylko wstawię zdjęcia ;)








Ten sam wzór, tylko inne kolory i zupełnie inny efekt ;)


A tutaj już inny wzór: kolczyki + długa podwieszka
















piątek, 5 września 2014

‎Licytacje na rzecz Julki Piskorskiej

Witam,
Zostałam poproszona o zrobienie czegoś na licytację dla chorej dziewczynki. Ostatnio sporo bawię się wyplataniem koralikowych kulek więc wybór padł na ten komplecik:














W rzeczywistości kolory są bardziej nasycone ;) Koraliki oczywiście TOHO, dodatkowo kryształki Swarovskiego w kolorze crystal AB. Bigle i krawatka srebrne, pozostałe elementy metalowe.

Komplet ten jak i więcej fantów można licytować przez FB pod tym linkiem: https://www.facebook.com/events/1408317332768214/?source=1

Jeżeli ktoś chce się dołączyć do akcji to można to robić za pośrednictwem właścicielki tego bloga


Udanego dnia życzę ;)

czwartek, 4 września 2014

Akcja "Daj włos" Fundacji Rak'n'Roll

Witam,
O tej akcji dowiedziałam się już jakiś czas temu w jednej z telewizji śniadaniowej i pomyślałam: czemu nie? No i zaczęło się zapuszczanie - długo trwało no ale w końcu się udało włosy osiągnęły odpowiednią długość po kilkakrotnym podcinaniu końcówek - kto ma długie włosy ten wie, że bez tego się nia da ;)

Mężowi zapowiedziałam, że po ślubie włosy idą pod nożyczki i w jakim celu mają służyć. Ślub się odbył już ponad miesiąc temu więc wczoraj zrobiłam mu niespodziankę - poszłam i ściełam - no ale na szczęście mężowi się mój nowy wygląd podoba ;) ufff!!!

Czy mi było żal? Ani trochę!!!! odniosłam wrażenie że to fryzjerka je ścinała z ciężkim sercem. Ale za to u mnie serducho lekkie i na głowie też leciutko, w końcu czuję wiatr na szyi ;)

A to tutaj to moje długaśne włosy ;)




Jak oddać włosy? to proste, wystarczy pójść do fryzera z poniższymi wytycznymi i poprosić o ścięcie.
1. Włosy mogą być farbowane ale nie mogą być zniszczone czy rozjaśniane
2. Muszą mieć minimum 25 cm (chodzi o długość całych włosów do ścięcia a nie warkoczyka)
3. Trzeba zapleść kilka warkoczyków i uciąć je ok 2 cm. powyżej gumki, nie należy równać nasady włosów
4. Przed ścięciem włosy muszą być umyte bez odżywki i wysuszone
5. Należy zaznaczyć nasadę włosów, tzn. włożyć karteczkę z napisem "nasada" pod górną gumkę
6. Włosy należy owinąć papierem i wysłać wraz ze swoimi danymi kontaktowymi pod adres:  Fundacja Rak'n'Roll - Wygraj Życie ul.Bagatela 10/17 00-585 Warszawa

Więcej informacji znajdziecie pod tym linkiem: https://www.facebook.com/FundacjaRaknRoll

Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)

środa, 30 lipca 2014

Biżuteria ślubna

Dzisiaj chciałam się pochwalić biżuterią jaką zrobiłam sobie na swój ślub. Nie jest duża i ciężka a dla mnie to plus, no i świetnie pasowała do sukienki. Do kompletu powstała ozdoba do bukietu zakładana na "rączkę" bukietu.

Do produkcji użyłam: rivoli i teardrop w kolorze Dark Amethyst 12/14/16 mm oraz koralików TOHO Transparent Amethyst 15/0 i Galvanized Aluminium 11/0

Krawatka i bigle angielskie - srebrne.








A tutaj mocowanie ozdóbki, tasiemka z bukietu miała przechodzić przez uszko ale chyba coś nie grało bo została przyklejona ;)






Przepraszam za jakoś zdjęć, cóż czasem coś nie wyjdzie. Schemat na oplecenie rivoli znajdziecie u Weraph

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających ;)






środa, 23 lipca 2014

"Tańczący" koszyk wiklinowy

Już po ślubie, stres i emocje z nim związane opadają więc teraz można zająć się również zaległościami na blogu ;)

Jakiś czas temu zrobiłam dla swojego już teraz męża koszyk aby mógł gdzieś podziać swoje ubrania robocze. Koszyk jest średnio spory, pierwszy raz robiłam coś tak gabarytnego i wyszedł mi trochę koślawo, ale i to ma swój urok ;) Grunt, że mężowi się podoba i korzysta z niego.

Jak poćwiczę wyplatanie to może uda mi się zrobić coś prostszego ;)

Koszyk pomalowałam czekoladowym brązem oraz oczywiście polakierowałam, co dodatkowo go usztywniło ;)
















Jak ktoś ma sposób, żeby to mniej koślawie wychodziło to oczywiście czekam na sugestie ;)


piątek, 27 czerwca 2014

Kulki i wiklinowe podkładki

Witam po dość sporej przerwie ;) No cóż przygotowania do ślubu trochę czasu zajmują, ale coś tam udało mi się zrobić. Żeby szewc bez butów nie chodził to zrobiłam sobie kolczyki, kolory takie same jak w poprzednim poście tylko wzór trochę zmodyfikowałam. Bigle oczywiście srebrne, otwarte.







Na podstawie tego wzoru planuję zrobić jeszcze kilka kompletów w różnej konfiguracji kolorystycznej. Mam nadzieję, że tylko czasu wystarczy ;)


No i moje pierwsze podkładki z wikliny papierowej są ukończone - 6 małych podkładek pod szklanki + 1 większa np. na dzbanek z jakimś pysznym napojem ;) Udało mi się już je nawet polakierować. Starałam się aby każda miała inny środek tylko duża ma środek w jednym z kolorów z małej podkładki. A zresztą zobaczcie sami...  Co bardziej spostrzegawczy zobaczą na jednym ze zdjęć wystające rurki - to fragment czegoś nad czym teraz pracuje. Niestety jeszcze sporo mi zostało do finału ale jak już będzie gotowe to za pewne pokażę na forum publicznym ;)







Pozdrawiam wszystkich zaglądających no i czekam na Wasze komentarze ;)



wtorek, 6 maja 2014

Kulki zygzaczki

Witam,
Dzisiaj chciałam pokazać Wam co udało mi się zrobić na drobny upominek urodzinowy dla siostry ciotecznej. W ostateczności siostra poprosiła o zdjęcie metalowej różyczki. Kolory dobierałam oczywiście pod gust obdarowanej ;) O kolory nie pytajcie bo nie pamiętam a nie mam ich zapisanych, wiem tylko że to toho 11/0 turkusowe, lawendowe i czarne. Wzór pochodzi stąd

A oto focie:









Dziękuję za odwiedzinki oraz zachęcam do obserwowania mojego bloga no i oczywiście do zostawienia komentarza ;)  Wszelkie sugestie mile widziane ;)





wtorek, 29 kwietnia 2014

Magnetycznych ciąg dalszy...

Witam,
Już jakiś czas temu wykonałam naszyjnik z hematytu tęczowego. Jego zdjęcia znajdują się tutaj

Ostatnio posiadaczka powyższego naszyjnika poprosiła o dorobienie do niego kolczyków i bransoletki. Bransoletka miała być prosta a kolczyki średniej długości. Komponenty takie same jak w naszyjniku a dodatkowo dodałam koraliki FP w fajnym limonkowym migoczącym kolorze ;) Efekty oceńcie sami.













Przepraszam za jakość zdjęć ale za nic nie mogłam zrobić lepszych zdjęć moim telefonem.









sobota, 12 kwietnia 2014

Wielkanoc - czas na koszulki na jajka ;)

Witam wszystkich zaglądających. Dzisiaj na tapecie koszulki na jajka zrobione na szydełku z czeskiego cieniowanego kordonka, marki nie pamiętam niestety ale zaczynała się na "she...." czy jakoś tak ;) Cztery wzory w sześciu wersjach kolorystycznych (schematy ściągnięte z internetu kilka lat temu).


Oto jak się prezentują:





A poniżej zbliżenie na wzory koszulek:







Teraz tylko wystarczy ugotować (można też zafarbować) jajka i włożyć do koszulek. Górę ściągamy tasiemką, wiążemy ładną kokardkę i mamy gotową ozdobę na Świąteczny stół. Plusem koszulek jest to, że wystarczy delikatnie je przeprać i można użyć na następną Wielkanoc ;)



Pozdrawiam wszystkich zaglądających ;)




sobota, 29 marca 2014

Noc kairu w szarościach

Witam po bardzo długiej nieobecności. No cóż tak się czasem w życiu zdarza, że nie ma jak a czasem nie ma siły na dodawanie nowych wpisów.

Fakt przez ten czas wiele nie udało mi się zrobić, najpierw totalny brak siły a teraz no cóż brak chęci do czegokolwiek. No ale jak dojdę do sił - zwłaszcza tych natury emocjonalnej - po tym wszystkim to postaram się nadrobić zaległości. Nie chcę pisać co się stało ale wszystkich zaglądających na mojego bloga z Zamościa i okolic ostrzegam przed oddziałem ginekologicznym na nowym szpitalu. Przed udaniem się tam najpierw sprawdźcie jakie macie prawa w waszym konkretnym problemie i się ich domagajcie!!!! No ale koniec smuty życie toczy się dalej ;)

Dzisiaj noc kairu zrobiona jako prezent dla cioci jeszcze w styczniu. No niestety nie otrzymałam jasnych wytycznych i kamienie po prostu okazały się za duże. No ale komplet znalazł już nową właścicielkę ;)

Komplet zrobiony jest z kamieni Nocy Kairu - bryłek (naszyjnik i bransoletka) oraz kulek (podwieszka i kolczyki). Większość półfabrykatów użytych w komplecie jest srebrna, metalowy jest tylko łańcuszek oraz ozdobnik użyty do podwieszki. Splot koralików to herringbone, użyłam do niego oczywiście TOHO hematite i Galvanized Aluminum, są też FP chyba crystal folied o ile dobrze pamiętam. Oczywiście znalało się miejsce również na kryształki Swarovskiego niestety koloru nie pamiętam ale są z takim srebrnym nalotem. A całość wygląda jak poniżej.